Firma z Polski robi planszówki, które podbijają cały świat ( borys8 )

@lukaslm: Akurat Rocka w miarę szanuję, widać, że próbował w różny sposób zaistnieć na yt, czasem mnie też drażnił tym, że próbuje na siłę by po prostu narobić wyświetleń i szumu. Obecnie jednak chyba zrozumiał że najlepiej mu idzie jak jest tym nudziarzem i słodkim papciem w kapuciach pierdzącym w fotelu opowiadając o tym jaką rano pił kawę, ludzie to lubią, bo lubią normalność, sam to lubię.

Zielona Góra. Udusił imprezowicza pod dyskoteką, dostał … rok w zawiasach. ( lysyzlasu )

Równie dobrze to wojskowy po strzale w twarz mógł walnąć głową w krawężnik i umrzeć – i tyle po twoich dobrych radach żeby dali sobie po razie.

@buont: sorry ale takie bzdury kolega pisze, że można z krzesła spaść.. czyli jak ktoś kogoś uderzy to można go zabić, bo jak źle uderzy to mógł zabić? To jak np. kolegi mama najedzie na mnie wózkiem w markecie to mogę ją zabić bo przy odpowiednim najechaniu wózkiem, niefortunnym upadku głową w kant półki z nabiałem bym mógł umrzeć? Co to za rozumowanie w ogóle, żeby usprawiedliwiać morderstwo gdybaniem?!

Kolejna zła propozycja zmian w prawie ( RzecznikPrawMezczyzn )

@Kudlaty777:
Trzeba wyraźnie nagłaśniać, że te „konwencje przeciw przemocy”, szumne „zmiany definicji gwałtu” itp. przejawy pok@#%ienia logicznego, to tylko wiekowa już (przez wiek stosowania) dialektyka marksistowska.

Popaprańcy marksistowscy wiedzą, że jedyną ostoją europejskiej kultury chrześcijańskiej są biali mężczyźni i dlatego to na nas te k^#rwy marksistowskie starają się wylać jak najwięcej kubłów nieczystości, abyśmy zamilknęli i aby proces zwodzenia naszych kobiet (kobiety są podatne na zwodzenie złego) doprowadził do wytępienia kultury białego człowieka.

Te zmiany definicji na „penetrację bez zgody”, gdzie brak zgody da się wytrzasnąć z powietrza w każdej sytuacji, to są tylko dalsze przejawy pok@#%ienia logicznego w kolejnym wydaniu dialektyki marksistowskiej.

Mija 66. rocznica stracenia gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. „Nil” ( migiiii )

„W listopadzie 1918 roku znalazł się w szeregach Wojska Polskiego. Od 1938 roku pełnił funkcję dowódcy 51. Pułku Strzelców Kresowych w Brzeżanach, na czele którego walczył w wojnie obronnej w 1939 roku. 
Po zakończeniu działań zbrojnych przez Węgry przedostał się do Francji, a po jej klęsce ewakuował się do Wielkiej Brytanii. W lipcu 1940 roku, jako pierwszy emisariusz Naczelnego Wodza i rządu Rzeczpospolitej od czasu wybuchu wojny na Zachodzie, został wysłany do kraju. Do okupowanej Polski dotarł na początku września 1940 roku. W sierpniu 1942 roku został mianowany dowódcą Kedywu – Komendy Głównej AK, którym dowodził do marca 1944 roku, używając pseudonimu „Nil”.”
wielka postac