Świnia zepchnięta na bungee. Na park rozrywki polała się fala hejtu ( DavyX )

@tigerade76:

Przecież ludzie to najgorsze co stąpa po tej planecie a od zwierząt powinniśmy się uczyć miłości i bezinteresownej przyjaźni…

Nic takiego nie wynika z mojej wypowiedzi. Wręcz przeciwnie – wyraźnie zaznaczam, że nie powinniśmy opierać naszych norm społecznych w oparciu o sposób postępowania innych gatunków zwierząt. To, że owe gatunki są od nas mniej inteligentne również nie powinno stanowić dla nas usprawiedliwienia do wyrządzania im krzywdy bo jeśli mielibyśmy być konsekwentni to powinniśmy uznać, iż moralnie ok jest traktować innych gorzej z uwagi na posiadaną cechę (niższy poziom inteligencji). Do tego warto zwrócić uwagę, że akurat gatunki eksploatowane przez człowieka to gatunki o raczej względnie łagodnym usposobieniu.

Setki kilogramów martwych ryb w lesie. „Brak nam słów” ( ixem )

@ATAT-2: Wywożenie śmieci do lasu to patologia, ale jak się człowiek zagłębi w szczegóły to nie wygląda to tak kolorowo, jak opisałeś. W każdej gminie masz limity, przykład – gruz. U mnie jest 300 kg od głowy. Robisz remont łazienki, albo nowo kupionego mieszkania. Okazuje się, że zebrało się 1300 kg gruzu (to nie dużo, gruz jest ciężki) i 300 kg oddajesz za darmo, za każą kolejną tonę 300 zł netto. I nieważne że nie robisz remontu mieszkania co roku i ostatni robiłeś np. 10 lat temu. To się nie kumuluje na przestrzeni lat, więc:
– albo płacisz gruby hajs za ten gruz
– albo zbierasz gdzieś gruz i wywozisz po trochu
– albo robisz remont etapami – w jednym roku burzysz kawałek ściany, w drugim kawałek posadzki i remont rozkładasz na kilka lat.
Jeszcze 3 tygodnie temu dało się wywieźć na wysypisko na sortownie i koszt składowania wynosił 50-150 zł w zależności od czystości gruzu. Od nowego roku, zgodnie z nowymi przepisami musisz mieć badanie odpadów, inaczej nie przyjmą 🙂

Ionity opublikowało cennik ładowania. Prąd droższy niż paliwo ( JudzinStouner )

@dociekliwyobserwator: Dokładnie, to co tu jest napisane to jeszcze nic. Gorzej jak sobie człowiek uświadomi że przejechanie 100km klasycznym samochodem kosztuje około 7-12 PLN jeśli nie liczyć podatków którymi są obłożone paliwa, a które nie dotyczą energii elektrycznej.

Trucie środowiska, zdzieranie z klientów i zaorywanie budżetu państwa jednocześnie. Świetne rozwiązanie, nawet lewactwo ma ciężko żeby coś aż tak sp?@?%??ić 😉