@ZeT_: tak, wiedzą, że seks istnieje, wiedzą co to jest W TEORII. Ale w praktyce nie mają pojęcia, nawet jak mają – bo zdarzają się i takie przypadki, to mają małą świadomość konsekwencji.
@JoBackManhorse: z jednej strony piszesz, że skąd informacje, że 12 to taki kałmuk – czyli zakładasz, że rozumie wszystko, a z drugiej sugerujesz, że jednak bawi się modeliną. To jest dojrzały emocjonalnie, czy nie jest, bo w końcu nie wiem co chciałeś przekazać?
@Wyrewolwerowanyrewolwer: z całkiem obcą osobą nie, ale nie zdarzyło ci się jechać samochodem np. z ojcem kolegi i z nim? Albo ostatnio nakręcony dokument, gdzie rodzice puścili dzieciaka z księdzem na jakiś wyjazd, a ksiądz zaczął chłopca molestować w samochodzie? To nie jest tak, że ci pedofile są tępi – oni najpierw budują relację z rodziną/z dzieckiem, żeby zbudować zaufanie i żeby później właśnie zabrać gdzieś autem i wykorzystać. To nie są ludzie poznani na ulicy, a te nastolatki nie wsiadały po 5 minutach gadki – to byli ludzie, których każdy znał, gdzie wydawało im się „taki ktoś, pracujący tu i tu, przecież nie chciałby skandalu, że molestował małe dziewczynki, albo kogoś zgwałcił”. To nie byli anonimowi porywacze, tylko ludzie nawiązujący i budujący relacje, żeby zdobyć zaufanie. Dorosłego chłopa możesz oszukać, a co dopiero dzieciaka.