Dpd, i wszystko jasne. xD
Tam pracują biegacze z zamiłowania. Miał mi dostarczyć dwie przesyłki, dostarczył jedną po zadzwonieniu na infolinie oczywiście pocałujcie mnie w żyć za przeproszeniem ale oni zadzwonią i kurier przyjedzie.. Dupa nie przyjechał, paczka wróciła do nadawcy. Ile się z nimi trzeba użerać to jest poezja. xD