Kiedy narkotyki weszły za mocno, a ty jesteś w pracy ( theromanpolan )

O ile raz po trawce byłem wesoły,to w kilku przypadkach byłem bardzo przygnębiony i czułem niepokój.Jednym słowem-nic przyjemnego.

@fury1610: Kwestia jak kto reaguje. Ja np. Nie mogę palić trawy, bo poniej umieram (dosłownie dramat, tak na mnie działa i koniec). Ale za to raz na rok lubie inne używki – wszystko jest dla ludzi, byle z głową. No a jeśli chodzi o ćpunów, to uzależnienie jak każde inne, o tyle grozniejsze moim zdaniem, że p%#?%%#nięcoe endorfin jest 10 razy większe niż po wódzie.