@Strahl: 60 zł/h dla pediatry- faktycznie mało.
Wam to zawsze będzie mało i mało. Nienażarte jak świnie.
@KubaGrom: tylko to jest ciężko wyliczyć, bo mają kilka źródeł zarobku. Nie mówiąc już o prywatnej praktyce, w której o paragon to ciężko, a stawki za byle jaką konsultację zaczynają się od 200 zł, a jak lekarz coś wie to 400-500 zł za 5-10 minut w gabinecie, do którego też jakieś kolejki są. Albo lekarz, który przyjeżdża na badania do OSK. Jak ja zdawałem prawko to brał 150 zł i ciachnął na raz z 50 osób w 2-3 godziny. Pewnie się działkował z szefem osk, ale nawet stówka razy 50 osób na 2-3 h to dobry zarobek. I tak 2-3 razy na miesiąc tylko z jednej szkoły.
@czorny_m: akurat mogę się pochwalić fajnym wykształceniem i dlatego wk@!@ia mnie fakt, że wąska grupa ludzi może robić co chce i cynicznie żądać nie wiadomo jakich świadczeń, bo są lekarzami. Ile już razy strajkowali? Wiesz jakie są szacunki odnośnie ludzi, którzy zginęli przez te strajki? Jak oni mogą nas leczyć, skoro są pazerni bardziej jak świnie i ciągle im mało, więc odchodzą od chorych. Lekarz jest dla pacjenta a nie na odwrót.