o nie. Tylko nie to. Jakże to istotny element gry… dla gimbusów.
@vitek6: a to granie w gry już nie jest dla gimbusów, ptysiu? Będziesz teraz decydował który element gry jest dla gimbazy a który nie? Sam gram dużo ale zawsze miałem świadomość że granie jest dla dzieci a jako dorosły facet (33 lata) powinienem się zająć czymś innym niż przesiadywanie na konsoli. No ale gram bo lubię i wymagam kontentu dla gimnusów w grach a nie dla jakiś poważnych dorosłych ptysiu.