Histeryczka postraszyła go policją, a ten uszy po sobie i dzieciaka oddał. Potem biedny pyta „czemu tak i srak”.
@Kargaroth: Fajnie, że jesteś taki pewny siebie, ale tutaj pochopność może bardzo zaszkodzić.
Jeśli jesteś ojcem w takiej sytuacji, to musisz być bardzo ostrożny. Jesteś na cenzurowanym, każda sytuacja może zostać wykorzystana na Twoją niekorzyść. Kupiłeś dziecku cukierka? Nie dbasz o dietę dziecka, nie zależy Ci na jego zdrowu. Nie kupiłeś dziecku cukierka? Jesteś skąpcem, nie chcesz dziecku nic kupić.
Polskie prawo jest posrane w wielu miejscach. Super, że jesteś pewny swojego i w 9 przypadkach będziesz miał rację i nic się nie stanie, a dziesiątym razem okaże się, że porwałeś dziecko, dostajesz jakiś posrany wyrok, którym matka będzie wymachiwać przy każdej możliwej okazji.
Koleś bardzo dobrze zrobił, zapewne nauczony doświadczeniem. Nie ma 100% pewności, to kontakt z prawnikiem i następnym razem będzie wiedział co zrobić.