@nightrain: Ogólnie to gram sobie obecnie w Fae Tactics, całkiem znośne, tylko coś czuję, że zaraz mi się znudzi. Ze wszystkich tego typu gier najblizej ideału jest FFT: War of the Lions, tam się bawiłem najlepiej, choćby przez różnorodność klas i to jak się przyjemnie rozwijało postaci. Chcesz mieć niskolevelowa postac z najsilniejszymi zakleciami? Spoko! Chcesz być turborozp%$#$!$aczem? Fajnie, wybierz Orlandu. Nawet okradanie postaci ze sprzetu było fajne 😀