Podam mój przykład.I będzie ciekawy bo jako jeden z nielicznych mieszkam sam i mam kawalerkę na kredyt.Burżujski Wrocław.Podam koszty godnego życia,uwzględniające tylko podstawowe wydatki,bez żadnych rozrywek.
Rata kredytu 950 zł
Jedzenie dobre jakościowo,często wołowina i słodycze,zakupy w dyskontach + chemia 600-650 zł.(żadnych fajek i alkoholu).
Wszystkie rachunki za mieszkanie razem z bogatym pakietem tv,netem,telefonem 575 zł
Miesięczny 100 zł
Siłownia 50 zł
Awaryjne wydatki miesięczne 100 zł( np dentysta co pół roku,naprawa pralki itp.rocznie planuje na coś takiego 1200 zł)
Ciuchy….nie wiem ? 50 zł miesięcznie?( raz na rok buty 200 zł,spodnie 200 zł,bluza i koszulka 200 zł,choć to i tak często jak dla mnie)
Czyli na godne życie od 1 do 1 bez auta wychodzi 2500-2600 zł.Jak chcecie jakieś fast foody,kino czy taksówkę co jakiś czas doliczcie ze 400 stówy.3000 i żyjesz sobie spokojnie.Wszystko powyżej 3000 można sobie odkładać.