Kolejne przeszukanie u młodego hobbysty z wykrywaczem metali, nagonka trwa dalej ( Zwiadowca_Historii )

Przepraszam, ale co dają te całe zezwolenia na poszukiwanie, poza szykanami dla obywateli, haraczem dla państwa i produkowaniem zajęcia dla urzędników i policji?

@xniorvox: Po to właśnie, tylko i wyłącznie. Tak samo jest z pozwoleniem na broń palną. Na półautomaty w Austrii przynosi się na posterunek zaświadczenie od psychiatry i zaświadczenie o odbyciu szkolenia (bez egzaminu) z obsługi broni palnej. Za 6 tygodni pozwolenie jest w skrzynce na listy. W Polsce jakieś opłaty, stowarzyszenia, egzaminy, badania (psychiatra, psycholog, okulista, orzecznik), wywiady środowiskowe, szafy S1, promesy.