Miałam być kasjerką w markecie, a robiłam wszystko. ( xandra )

Podobno nie było dnia żeby nie musiały dokładać do kasy

@szyps: to im ktoś do kasy łapy wkłada, czy tak resztę wydają? W cywilizowanych sklepach dostęp do kasy ma 1 kasjer. Jak go nie ma, to kasa zamknięta i huj. Na koniec wyjmuje kasetkę i rozlicza i dopiero inna osoba może na tą kasę wejść.