Mówiąc krótko nie przeczytałeś co podpisujesz
@Alinous: Prawda. Majac te kilkanascie lat nie patrzylo sie zbytnio na takie sprawy. Jak poszlo haslo „szlachetny cel”, to sie szlo i robilo. Z reszta, nie o mojej glupocie tu rozmawiamy, tylko braku krwi. Skoro przez wiele lat (od kiedy pamiecia siegam wstecz) zawsze krwi brakuje, to wypadaloby jednak jakos ludzi zachecic do oddawania jej. Ewidentnie obecne argumenty nie dzialaja, skoro zawsze krwi brakuje.