@pies_ogrodnika: Prawdziwy profesjonalizm jest w Anglii. Ponieważ tam gdy nie jesteś profesjonalny na Twoje miejsce jest masa innych zawodników którzy wejdą na Twoje miejsce. Tylko wyróżnia ich przez to jeszcze jedno. Kończy się trening a oni zostają w klubie i ćwiczą to w czym są słabi. SAMI!!! Nikt im nie nakazuje nikt im nie rozkazuje to robić. Wykonują to bo czują konkurencję. A nasi?? Ilu w PL zostaje po treningu? Żaden. Dlaczego? Bo przecież w PL lepszych nie ma.
Sęk w tym że nasi gracze może (zakładam że jest spora część co mówi jedno a myśli inaczej że są na równi) i przyznają że na zachodzie są lepsi…ale co z tego. Tutaj wychodzi nasza mentalność „ale w PL jestem zajebisty więc płaćcie kokosy” a nie na zasadzie „to ja postaram się być tacy jak Ci na zachodzie”. To jest zwykły sport a nie konkurs matematyczny. Wystarczy chcieć i trenować aby zaprezentować JAKIKOLWIKE przyzwoity poziom. Tylko musisz mieć świadomość że jesteś kijowy i chcieć nad tym pracować.
U nas tego nie ma. Podałeś przykład Bednarka ale ilu naszych piłkarzy nie dało rady? W średnich klubach? Bednarkowi możliwe że pomogli bo jest „młody” więc są inne restrykcje dla zawodników „młodszych” którym sami pokazują co mają ćwiczyć…ale litości oni sami są tego świadomi prawda?
Przykład Szymańskiego. Wszyscy biadolą że ma świetne stałe fragmenty gry (a nie ma ich wcale) i biadolą jaki wielki talent…chłopak uwierzył i gdzie teraz jest? Gra gorzej niż ludzie w B klasie.