@less_is_more: lol, ale masz świadomość, że to byłaby dyskryminacja? Słyszałeś, żeby gdzieś w Europie działało coś takiego, że np. obywatel Wielkiej Brytanii, albo Hiszpanii nie płaci podatków, a już tyrający u nich podczłowiek z Polski, albo Pakistanu płacić musi? Są pewne wyłączenia dla określonych grup zawodowych (np. niższe podatki dla pracowników IT z zagranicy w Holandii), które mają przyciągać specjalistów z innych krajów, ale ulgi takie ciężko nazwać dyskryminacją (i w dodatku są tymczasowe).