@to_po_prostu_ja: wprowadzasz demokrację do wyborów, a to skandaliczne uproszczenie. Obywatele mają zapewnione prawo do demonstracji i to wykorzystują. Jeśli w trakcie demonstracji pojawiają się akty wandalizmu, to państwo ma narzędzia żeby JEDNOSTKI które ich się dopuszczają poniosły konsekwencje. Akty wandalizmu przy skali protestów są marginalne, ale zgadzam się, wandale powinni ponieść konsekwencje.
Mówisz o prawie, tymczasem główną siłą która je łamie jest rząd. Trybunał który orzeł o niezgodności ustawy z konstytucją jest nielegalny. Absolutnie wszystkie obostrzenia związane z pandemia są nielegalne, bo rozporządzeniem nie można ograniczać swobód obywatelskich. Masz paragraf w awatarze i o tym nie wiesz? Nie wiesz, że zgromadzenia spontaniczne są legalne?
Porownujesz pokojowe protesty antyrządowe do niepokojów społecznych w USA i towarzyszącym im zamieszkom czarnych? Pokaż mi mianownik tych wydarzeń.
Protestują setki tysięcy ludzi. W trakcie jednej nocy sylwestrowej są wieksze zniszczenia niż przez cały czas odbywających się protestów, a nikt sylwestra nie zakazuje.
Choć oczywiście wiadomo było, że rząd i jego stronnicy będą wykorzystywali margines protestujących do własnych celów.