Równie dobrze to wojskowy po strzale w twarz mógł walnąć głową w krawężnik i umrzeć – i tyle po twoich dobrych radach żeby dali sobie po razie.
@buont: sorry ale takie bzdury kolega pisze, że można z krzesła spaść.. czyli jak ktoś kogoś uderzy to można go zabić, bo jak źle uderzy to mógł zabić? To jak np. kolegi mama najedzie na mnie wózkiem w markecie to mogę ją zabić bo przy odpowiednim najechaniu wózkiem, niefortunnym upadku głową w kant półki z nabiałem bym mógł umrzeć? Co to za rozumowanie w ogóle, żeby usprawiedliwiać morderstwo gdybaniem?!